wtorek, 8 listopada 2011

Biżuteria a wiek

Styl ubierania powinno się dostosować do wieku, żeby nie wyglądać śmiesznie. Ale jak to się ma do biżuterii? Czy jej dobór też podlega jakimś zasadom?
W wieku nastu lat i po dwudziestce można śmiało eksperymentować z biżuterią – jeśli nie teraz to kiedy? Warto wypróbowywać nowe kombinacje i zestawienia, świetnie sprawdzi się tu niedroga, sztuczna biżuteria, która nie nadwyręży portfela. W tym wieku nie sprawdzi się klasyczna biżuteria – będziecie wyglądać w niej ciężko i „pańciowato”, a nie o to przecież chodzi. Komplety będą wyglądały ciężko i przytłaczająco. Za to uroku na pewno doda delikatny łańcuszek ze skromną zawieszką, albo przeciwnie, zabawne, kolorowe bransoletki. To najlepszy wiek na wiszące kolczyki linki czy duże koła. Bez ograniczeń możesz korzystać z motywów owadów, zwierzątek czy owoców w mieniących się kryształkami kolorach.
Srebrne kolczyki z perełkamiPo trzydziestce dalej możesz nosić młodzieżową biżuterię, z pewnymi wyjątkami. Najlepiej pozbądź się śmiesznej biżuterii. Zapomnij też o słodkich serduszkach i napisach „love”, żeby nie wypaść infantylnie. Pora zwrócić też większą uwagę na jakość błyskotek. Warto sięgnąć po srebrne kolczyki z cyrkoniami czy perełki w nowoczesnym wydaniu.
Luksusowa biżuteria najlepiej wygląda na kobietach dojrzałych. Wtedy już nie postarza, a dodaje szlachetności i podkreśla urodę. Jeśli lubisz nowinki modowe, nie ma jednak powodu, aby z nich rezygnować. W dalszym ciągu uroku doda Ci bardzo modna od kilku sezonów bransoletka modułowa. Postaw jednak na dobór odpowiednich zawieszek i kolorystyki.
Przede wszystkim pamiętajmy, żeby wybierać rzeczy, w których będziemy się czuć dobrze i swobodnie. Również biżuteria powinna pozostawać w zgodzie z naszym stylem i osobowością. Nawet najdroższa czy dopasowana przez guru mody biżuteria nie doda Wam blasku, jeśli nie będziecie do niej przekonane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz